środa, 6 kwietnia 2016

Życie w internacie... Jak to wygląda?

Spora grupa uczennic mieszka w internacie. Jest to bardzo fajne miejsce. Sama tu  mieszkam  i naprawdę to nie jest takie straszne jak się by wydawało ! ;) Przychodząc tu nie wiedziałam jak to będzie i powiem szczerze,że internatu bałam się najbardziej. Od razu mówię, że nie ma czego! Jest bardzo wiele plusów mieszkania tu.
+ Zorganizowany plan dnia sprawia, że łatwiej się wziąć do nauki i ze wszystkim wyrobić.
+ Pokoje są duże 2 max 3 osobowe.
+ Łatwiej się uczyć w grupie! Zawsze można iść do koleżanki z pokoju obok, która wytłumaczy lub nauczy się razem z tobą. 
+ wyśpisz się! Ze względu, że internat jest w szkole to mamy dwa kroki do sali lekcyjnych. Spóźnienia przestają istnieć! :D 
+ masz ochotę pouczyć się w sali lekcyjnej nie ma problemu :D
+ zajęcia  sportowe: siłownia i fitness i wszystkie inne zajęcia dodatkowe takie jak : plastyka, szermierka, czy kółko filozoficzne.

Można by jeszcze długo wymieniać...

Pierwszym plusem jaki wymieniłam jest zorganizowanie. Rzeczywiście mamy dokładnie określony plan dnia:

  1. pobudka 7:00
  2. śniadanie 7;20
  3. wyjście do szkoły 7:50
  4. 11:50 obiad-długa przerwa
  5. 15:20 podwieczorek
  6. czas wolny do godziny 17:30
  7. od 17:30 do 19:00 pierwsze studium
  8. 19:00 kolacja 
  9. 20:45 modlitwa wieczorna
  10.  do godz. 22:30 drugie studium
  11. 22:30 cisza nocna
Zapraszamy na wirtualny spacer po naszej szkole:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz